Podwójne opłaty za kraty- spółdzielcy protestują przeciwko decyzjom syndyka
W poniedziałek 13 czerwca 2016 roku w godzinach porannych gdy większość mieszkańców udała się do pracy na łódzkim Manhattanie pojawiła się grupka mężczyzn uzbrojona w różne narzędzia i zaczęła demontować znajdujące się w korytarzach kraty, które zostały zamontowanych za zgodą władz spółdzielni.
Mężczyźni (nieznani lokatorom z nazwiska, funkcji) nie posiadali żadnych dokumentów potwierdzających prawo do demontażu zainstalowanych na koszt mieszkańców krat. Powoływali się jedynie na opinię syndyka Dariusza Jędrzejewskiego.
Wzburzeni lokatorzy szybko się zorganizowali, poprosili nas o pomoc. Dysponowali pismami skierowanymi do syndyka przed wieloma tygodniami, w których domagali się wyjaśnienia ich zdaniem bezpodstawnego żądania uiszczenia podwójnej opłaty za powierzchnie wspólne zagrodzone kratami. Oczekiwali też od syndyka wyjaśnienia spornej sytuacji na piśmie i wskazania podstawy prawnej takich działań.
Syndyk oczywiście na żadne z ich pism nie odpowiedział. To nie pierwszy przykład lekceważenia mieszkańców ze strony syndyka.
Przykład idzie z góry. Do nadzorującej działania syndyka sędzi komisarz Agnieszki Bujnowicz-Tomaszewskiej od wielu miesięcy wpływają skargi na działania syndyka oraz wnioski o kontrolę przeprowadzanej upadłości.
Jednak sędzia komisarz nie reaguje na nie w ogóle. Podczas dzisiejszej krótkiej wizyty w sądzie poinformowała nas, że spornej sprawy nie zna, a właśnie odpowiada na korespondencje z lutego. Łaskawie po czterech miesiącach (?!).
Ten przykład pokazuje jak w soczewce lekceważenie praw i obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych jakimi są syndyk oraz sędzia.
Na szczęście dla lokatorów wcześniej problem wizyty uzbrojonych w narzędzia mężczyzn na Manhattanie rozwiązała Policja, która pojawiła się na miejscu zdarzenia.
Gdy tylko funkcjonariusze poprosili ich o okazanie dokumentów oraz jakiegokolwiek pisma upoważniającego do demontowania cudzych własności dowiedzieliśmy się, że żaden z osobników nie ma dokumentów tożsamości przy sobie. Podali niezweryfikowane dane osobowe.
Policjanci zdumieni takim obrotem sprawy nakazali im odstąpienie od demontażu spornych krat. Osobnicy oddalili się pospiesznie w bliżej nieokreślonym kierunku.
https://www.radiolodz.pl/posts/25866-oplaty-za-kraty-awantura-na-manhattanie
a także:
http://tvtoya.pl/news/show/13516
http://lodz.tvp.pl/25822881/ciag-dalszy-problemow-mieszkancow-sm-srodmiescie
Z ostatniej chwili:
W środę 15 czerwca 2016, dwa dni po opisanym zajściu na terenie wieżowca przy ulicy Piotrkowskiej 235/241 mieszkańcy zauważyli ponownie mężczyzn wycinających kratę na V piętrze.
Niestety tym razem nie udało się zareagować na czas. Na miejsce zdarzenia wezwano Policję, która zabezpieczyła ślady oraz wylegitymowała chuliganów. Przesłuchano świadków zdarzenia.
SKARGI NA SYNDYKA należy zaadresować następująco :
Sąd Gospodarczy dla Łodzi Śródmieścia
XIV Wydział Gospodarczy dla spraw
upadłościowych i naprawczych
Sędzia komisarz
Agnieszka Bujnowicz- Tomaszewska
trzeba wpisać sygnaturę sprawy :
Sygn akt XIV GU 83/14