Zdefraudowali majątek ale mogą znów zarządzać finansami spółdzielni – kuriozalna decyzja sądu w Łodzi
Prokuratura jeszcze nie wyjaśniła jaki udział w wyprowadzeniu majątku SM Śródmieście w Łodzi mieli członkowie Rady Nadzorczej. Mimo to Sąd przywrócił im możliwość zarządzania finansami spółdzielni.
W dniu 4 października na posiedzeniu niejawnym sąd Gospodarczy XIV Wydział do spraw Upadłościowych i Restrukturyzacyjnych postanowił o przekazaniu zarządu nad majątkiem SM Śródmieście władzom spółdzielni.
Jednocześnie wskazał dotychczasowego syndyka Dariusza Jędrzejewskiego na nadzorcę sądowego . Decyzję trzymano w tajemnicy do końca ubiegłego tygodnia.
Tym samym zarząd nad resztkami majątku spółdzielni powierzono ludziom, których rola w jego majątku i doprowadzeniu spółdzielni do upadłości nie została wyjaśniona. Liczne błędy w prowadzonych przez łódzką prokuraturę postępowaniach potwierdził Prokurator Krajowy po przeprowadzonej na wniosek posła Kornela Morawieckiego kontroli.
Od tej pory śledztwa objęto zwierzchnim nadzorem służbowym sprawowanym przez Departament do Spraw Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej. Wznowiono tez przedwcześnie i niesłusznie umorzone wątki dotyczące odpowiedzialności członków byłej Rady Nadzorczej w defraudacji majątku spółdzielni.
Powrócił wątek nielegalnej wycinki drzew oraz współdziałania miejskich urzędników w sprawie popełnionych przestępstw.
W obecnych władzach spółdzielni zasiada większość osób, które kilkanaście ostatnich lat zarządzały spółdzielnią z katastrofalnym skutkiem .czemu zatem sąd powierzył im ponownie zarząd nad finansami spółdzielni?
Łódzka prokuratura prowadzi też od półtora roku postępowanie „na okoliczność zaistniałego od października 2016 do chwili obecnej nadużycia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków przez syndyka masy upadłościowej SM Śródmieście w Łodzi w zakresie prowadzenia spraw majątkowych wyżej wymienionego podmiotu”. Tymczasem to on został wskazany na … nadzorcę sądowego.
Niezrozumiałe i skandaliczne jest zatem powierzenie ponownie majątku spółdzielni w ręce osób, których rola w tym dobrze zorganizowanym przestępstwie i gigantycznej defraudacji nie została jeszcze wyjaśniona, oraz objęcie nadzoru nad tymi osobami przez byłego syndyka Dariusza Jędrzejewskiego, którego działania budzą poważne wątpliwości prokuratury.
Warto też podkreślić, że wniosek o zamianę upadłości likwidacyjnej w układową złożyły obecne władze spółdzielni, których wybór jest kwestionowany przez samych spółdzielców bo nie wszystkie grupy miały możliwość wybrania swoich przedstawicieli. Innymi słowy ciało jest niereprezentatywne a co za tym idzie jego decyzje są nieważne.
W tej sprawie spółdzielcy wystąpili na drogę sądową jednak na skutek przewlekłości procedur w sądach pierwsza rozprawa ma się odbyć dopiero teraz tj. 28 października br. Tymczasem gremium wybrane nieprawidłowo podjęło wiążącą decyzję i wniosło o zamianę sposobu upadłości z likwidacyjnej w układową.
Teraz spółdzielcy będą musieli spłacać długi za prezesa choć ustawa chroni ich przez odpowiedzialnością za długi spółdzielni. Nie wiedzą jaki układ z wierzycielami zawarto w ich imieniu. Wiadomo, że po negocjacjach do spłacenia jest ok. 28 mln zł Spółdzielnia nie posiada już wiele majątku – większość gruntów została przewłaszczona na zabezpieczenie długów, większość lokali użytkowych dawno już wyprzedano (wykaz majątku i długów w momencie ogłaszania upadłości poniżej w dokumencie sądowym „ogłoszenie upadłości z 2014 r”). Realnie nie ma z czego tego spłacić.
Na zebraniach przekonywano spółdzielców, że mogą się „zrzucić” po ok. 10 tys od mieszkania na spłatę długów, choć chroni ich przed tym ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (spółdzielca nie odpowiada za długi spółdzielni jedynie do wysokości udziałów +/- 100 zł).
W czasie swojego urzędowania syndyk już zajmował ludziom pieniądze wbrew prawu:
Po zamianie likwidacji w układ z wierzycielami powrócą też procedury windykacyjne. Jeśli w ramach realizacji zawartego tajemniczego układu spółdzielnia opóźni się z jakąkolwiek opłatą to komornicy mogą przystąpić do czynności. Warto też pamiętać, że nie wszyscy wierzyciele podpisują układ.
Niestety w Łodzi osoby, które oszukują, wyłudzają, kradną na dużą skalę nie ponoszą latami odpowiedzialności , zaś za ich czyny odpowiadają ci których wcześniej ograbili. Bo to miasto którym rządzi „miasto”.
Członkowie reprezentacji SM Śródmieście w Łodzi wg KRS
( zgodnie z aktualizacją na dzień 15.11.2015 ) – w większości ekipa byłego prezesa Krzysztofa D. od lat zarządzająca spółdzielnią
Nazwisko i imię | Funkcja lub stanowisko |
Tylman Stanisław | Członek Rady Nadzorczej |
Chruściel Jerzy | Członek Rady Nadzorczej |
Chober Aleksander | Członek Rady Nadzorczej |
Dobrowolska Zabłocka Grażyna | Członek Rady Nadzorczej |
Gajos Jerzy | Członek Rady Nadzorczej |
Kabziński Wacław | Członek Rady Nadzorczej |
Jackowska Anna | Członek Rady Nadzorczej |
Kaczmarski Jerzy | Członek Rady Nadzorczej |
Nowakowska Urszula | Członek Rady Nadzorczej |
Samczyńska Elżbieta | Członek Rady Nadzorczej |
Grelewska Anna Zofia | Członek Rady Nadzorczej |
Szymańska, Elżbieta | Członek Rady Nadzorczej |
Wójcik Leszek | Członek Rady Nadzorczej |
Markus Eugenia | Członek Rady Nadzorczej |
Kociuga Jerzy Władysław | Członek Rady Nadzorczej |
Narzymski Bogusław | Członek Zarządu |
Jędrzejewski, Dariusz Krzysztof | Syndyk Masy Upadłościowej |
Obecny skład organów spółdzielni w wyciągu z rejestru KRS można pobrać poniżej:
http://tvtoya.pl/catchuptv/show/wydarzenia,2016-10-17
minuta10:43-11:53
Poniżej postanowienie w sprawie upadłości SM „Śródmieście”
upadlosc-sm-srodmiescie-postanowienie-sadu
Niestety postanowienie o zmianie sposobu upadłości z dnia 4 października jest nadal ukrywane przed opinią publiczną. Spółdzielnia Mieszkaniowa Śródmieście w Łodzi na swojej stronie zamiast postanowienia wraz z uzasadnieniem opublikowała jedynie zdawkowe oświadczenie syndyka.
Ma to na celu zapewne utrudnienie składania zażaleń na kuriozalne postanowienie sądu.