Fundacja Niezłomni do kontroli
NIEZŁOMNI DO KONTROLI ( przedruk z Gazety Obywatelskiej „)
Zbliżający się Dzień Żołnierzy Wyklętych to dobry moment aby zastanowić się nad sposobem godnego obchodzenia się z Ich pamięcią. Z roku na rok rośnie liczba osób zaangażowanych w akcje poszukiwania szczątków i przygotowania pochówków.
W 2012 roku Instytut Pamięci Narodowej wespół z Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu oraz Pomorskim Uniwersytetem Medycznym stworzył Polską Bazę Genetyczną Ofiar Totalitaryzmu. Połączenie sił instytucji państwowych i naukowych miało zagwarantować sprawną i rzetelną identyfikację odnajdowanych materiałów.
Wzrastające zainteresowanie sprawą poszukiwania szczątków Żołnierzy Wyklętych uaktywniło też przedsięwzięcia komercyjne.
Kontrowersje wokół fundacji
W styczniu 2014 roku w Szczecinie zarejestrowano Fundację „Niezłomni” imienia mjr Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki”, założoną przez Wojciecha Łuczaka.
Tego działacza LPR związanego z Romanem Giertychem opinia publiczna miała okazję poznać dużo wcześniej. W 2007 roku jako były dyrektor ds technicznych Urzędu Morskiego w Szczecinie dopuścił się licznych nadużyć : pobierał ryczałt za wykorzystywanie prywatnego auta do celów służbowych, a jednocześnie korzystał z 5 samochodów służbowych, w ciągu 14 miesięcy wydał na paliwo 42 tysiące złotych. Przedstawiał fakturę na 3 tysiące złotych za wymianę reflektora, który w ogóle nie był wymieniany! Łuczak nie posiadał kompetencji do zajmowanego wówczas stanowiska. Wcześniej pracował jako doradca klienta biznesowego w Idei, kierownik oddziału firmy sprzedającej rajstopy i podkolanówki i przedstawiciel handlowym Coca-Coli.
Powołana przez Wojciecha Łuczaka Fundacja „Niezłomni” miała zająć się poszukiwaniem szczątków i organizacją pochówku żołnierzy walczących wciąż po II wojnie światowej z komunistycznym systemem totalitarnym. U większości ludzi budziła dobre skojarzenia ze względu na nazwę utożsamianą z bohaterską postawą Żołnierzy Wyklętych .
W pierwszych miesiącach działania fundacji wojewoda warmińsko mazurski nie wydał jednak zgody na prowadzenie prac poszukiwawczo – ekshumacyjnych na terenie powiatu giżyckiego bo Pomorski Uniwersytet Medyczny i inne instytucje współtworzące bazę PBGOT wyraziły na piśmie swoje wątpliwości
Zarobek czy misja
Fundacja Niezłomni mimo to szybko zaczęła organizować zbiórki pieniędzy na poszukiwania szczątków Żołnierzy Wyklętych,aktywizując ludzi w całej Polsce . Nawoływanie do zbiórek środków przez Fundację Niezłomni jest jednym z jej głównych przekazów w mediach społecznościowych .
Zaniepokojony takimi działaniami IPN wydał w 2014 oświadczenie, iż nie prowadzi żadnych zbiórek na poszukiwania szczątków Żołnierzy Wyklętych a wszelkie prace badawcze finansowane są ze środków publicznych.
Pewne obawy budziła także współpraca Wojciecha Łuczaka z Robertem Wyrostkiewiczem karanym prawomocnie za niszczenie akt IPN.
Sam Wojciech Łuczak twierdził, że działania Fundacji są transparentne. Czy aby na pewno ?
Organ nadzorujący czyli Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Prezydent Miasta Szczecina nie przeprowadzali dotychczas kontroli jej działania. Tymczasem z dokumentów KRS wynika, że prezes Łuczak jednoosobowo reprezentuje Fundację i zarządza jej finansami.
Siedziba Fundacji zaś została zarejestrowana pod tym samym adresem co firma windykacyjna należąca również do fundatora .
Bohater drugiego planu
Wojciech Łuczak bardzo dba o to aby był widywany w otoczeniu ludzi władzy.
Podczas pogrzebu” Łupaszki „ starał się trzymać jak najbliżej członków rządu i głowy państwa.
Było to możliwe bo wespół z łódzkim przedsiębiorcą pogrzebowym Witoldem Skrzydlewskim, kojarzonym z aferą tzw łowców skór organizował z tej okazji 2 uroczystości pogrzebowe : w Łodzi i na warszawskich Powązkach.
Mimo krytycznych uwag ze strony instytucji państwa Fundacja Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” prowadzi już poszukiwania ukrytych mogił ofiar komunistycznego terroru nie tylko na terenie Polski ale też Litwy i Białorusi.
W lutym br Wojciech Łuczak poinformował o odkryciu w Dobroniu koło Pabianic szczątków.. Jego zdaniem są to „Igła „ „Marianek” – dwaj żołnierze oddziału „Warszyca
Fundator przekazał tym razem materiał do badania Instytutowi Genetyki Sądowej w Bydgoszczy.
Warto zadać pytanie czy aby na pewno powinniśmy się godzić na prowadzenie tak ważnych działań jak poszukiwanie i identyfikacja szczątków Żołnierzy Wyklętych przez podmioty komercyjne pozostające de facto poza kontrolą państwa . Fundacja „Niezłomni „ prowadzi poszukiwania na własną rękę, organizuje masowe zbiórki na ich finansowanie i utrzymanie działań fundatora .
Apel o kontrolę
Zgodnie z literą prawa odnalezienie jakichkolwiek szczątków ludzkich powinno być zgłaszane do Prokuratury. W wypadku tzw. szczątków historycznych Prokuratura powinna informować o tym IPN. Ten ostatni jednak o kolejnych działaniach fundacji w zakresie poszukiwania Żołnierzy Wyklętych dowiaduje się z gazet .
Niezłomni Żołnierze Wyklęci zasługują na szacunek. Państwo Polskie powinno zaś dołożyć wszelkich starań aby wyeliminować z przestrzeni publicznej wszelkie niejasności związane z ich poszukiwaniami czy pochówkiem. Wiele lat walczyliśmy o przywrócenie Ich pamięci. Tylu z nich jeszcze nie odnaleziono …