Świątecznej refleksji czas
Święta Bożego Narodzenia to czas radości, miłości i pokoju. Szczególnie cenne chwile gdy czujemy wszechogarniające dobro. Wokół nas i w sobie samych. Mamy potrzebę dzielenia się nim z innymi.
Nie wszyscy jednak potrafią ten podniosły moment uszanować
Coraz częściej pojawiają się pojedyncze osoby i całe grupy, które próbują zepsuć innym te radosne chwile. Wmawiają nam,że powinniśmy obchodzić Boże Narodzenie bez Boga co jest z założenia niedorzeczne. Co w takim razie mielibyśmy niby świętować ?
Apogeum absurdu
Tzw pseudo- artyści, celebryci prześcigają się w absurdalnych zachowaniach : potępiają tradycję , nie podobają im się nawet choinki – te same, które wśród niewierzącej części liberalnych holendrów stanowią integralną część świątecznych dekoracji. Biadolą nad losem ryb stanowiących podstawę wigilijnej kolacji choć nie przeszkadza im mordowanie dzieci w łonie matki. Dawno przekroczyli granice absurdu nawet tego nie zauważając.
Niestety te ich zachowania odnoszą niepożądane efekty. Kontestacja sensu świąt posuwa się dalej. Mam być dobry czy szlachetny tylko dlatego, że w święta wypada – zastanawiają się co bardziej podatni na pseudo nowoczesną, lewicową propagandę.
A przecież nie wyzwalamy w sobie dobra dlatego,że wypada. Po prostu rozumiemy, że warto być dobrym i życzliwym dla innych. A w ten szczególny czas mamy naturalną chęć dzielenia się nim z innymi.
Są jednak ludzi całkowicie odporni na takie doznania,którzy nie myślą o innych. Przez nich nie dla każdego te święta będą radosne.
Bezduszna prezydent i bezdomni łodzianie
Święta w hostelu, bez możliwości zrobienia kolacji wigilijnej spędzą lokatorzy walących się łódzkich kamienic Mieszkają w ciasnych pokojach, mając przy sobie ledwie kilka najpotrzebniejszych rzeczy. Reszta ich dobytku trafiła na przechowanie do magazynu. Przebywają już w takich warunkach od miesiąca. Nie wiadomo ile czasu jeszcze tam spędzą. W tym czasie w Łodzi stoi mnóstwo pustych mieszkań wyremontowanych, są i całe kamienice. Ale prezydent Łodzi Hanna Zdanowska i jej urzędnicy nie mają najmniejszych skrupułów. Trzymają puste, gotowe do zasiedlenia mieszkania wiedząc, że łodzianie z grożących zwaleniem kamienic nie mają się gdzie podziać.
Warto przypomnieć, że rządząca Łodzią od 8 lat Hanna Zdanowska podpisała deklarację przyjęcia do Łodzi dużej części imigrantów w ramach tzw relokacji. Gdzie chciała ich umieścić skoro nie ma miejsca na godziwe lokum dla samych łodzian – pytali zrozpaczeni mieszkańcy. Ale odpowiedzi przed świętami się nie doczekali bo prezydent Łodzi w ogóle nie chciała z nimi rozmawiać. Część łodzian w obawie przed ponurymi świętami w hostelu zdecydowała się pozostać w walących się kamienicach.
Pytanie kto będzie odpowiedzialny gdyby wydarzyła się jakaś tragedia? Czy aby nie prezydent miasta i jej urzędnicy, którzy nie zrobili nic choć mogli ( bo przecież były wolne, gotowe do zasiedlenia mieszkania i ludzie, którzy ich potrzebowali).
Wymiar niesprawiedliwości
Niemiły prezent dostał pod choinkę warszawski społecznik Jan Śpiewak. Podobnie jak ja przed rokiem został ukarany z art. 212 KK bo stawał w obronie innych. Sąd najwyraźniej nie dostrzegł, iż występował on w interesie społecznym. Uznano, iż naruszył dobra córki byłego Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.
Rok wcześniej Sąd Okręgowy w Łodzi w utajnionym procesie za zamkniętymi drzwiami ukarał mnie za rzekome pomówienie syndyka masy upadłościowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Śródmieście” w Łodzi tylko dlatego, że w imieniu krzywdzonych spółdzielców ośmieliłam się złożyć na niego oficjalnie skargi do sędzi komisarz. Wprawdzie nie były one nigdzie publikowane, złożyłam je zgodnie z właściwością, w trybie przewidzianym prawem a syndyk jest funkcjonariuszem publicznym ale sądowi to nie przeszkadzało. Oliwy do ognia dodał zapewne fakt, iż skargi podpisałam jako asystent społeczny Marszałka Seniora Ś.P. Kornela Morawieckiego. Chęć odwetu „nadzwyczajnej kasty” widoczna była gołym okiem. Uzasadnienie wyroku oczywiście utajniono.
Paradoks polega na tym, że w 6 lat od wykrycia, udokumentowania i ujawnienia przeze mnie gigantycznej afery związanej z nieprawidłowym obrotem gruntami, przekazywanymi z bonifikatą spółdzielniom mieszkaniowym, gdzie wypłynął majątek wartości rynkowej ok 100 mln to ja jestem jedyną ukaraną ! Prezesi spółdzielni, urzędnicy miejscy, deweloperzy nie ponieśli żadnej odpowiedzialności, choć niektórzy z nich mieli postawione zarzuty.
Nie wiem jak zachowują się przy świątecznym stole członkowie składów sędziowskich, które orzekały w sprawie mojej czy Jana Śpiewaka. Ale na pewno są to ludzie nie odróżniający dobra od zła.
Łaska a wina
Rolę dobrego Anioła Stróża w tej sytuacji może odegrać Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej gdyby skorzystał z prawa łaski. Problem w tym, że ułaskawić można osobę która popełniła przestępstwo
A ani ja ani Jan Śpiewak nic takiego nie zrobiliśmy. Paragraf 212 kk został bezczelnie wykorzystany do zamknięcia nam społecznikom ust.
W tej sytuacji, wobec bezmiaru niesprawiedliwości wniosłam skargę nadzwyczajną i czekam na jej rozpatrzenie. Jestem gotowa wykazać w Strassburgu do czego zdolne są polskie sądy. To będzie konkretny argument w dyskusji o naszym sądownictwie. Tym bardziej, że uzasadnienia moich wygranych procesów z czyścicielami kamienic pozostają w ogromnej sprzeczności z tym co zrobił sąd za zamkniętymi drzwiami w tym procesie.
Dobre życzenia
Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia, mimo trudnych doświadczeń i okoliczności liczę na jakieś opamiętanie. Nigdy nie jest za późno aby być dobrym ! Może jakaś refleksja prezydent Łodzi , jej urzędników , niesprawiedliwych wobec społeczników sędziów ?
Poszkodowanym mieszkańcom łódzkich walących się kamienic życzę aby mimo wszystko te dni były pełne Wiary , Nadziei I Miłości a Nowy Rok przyniósł godny dach nad głową.
Rządzącym mądrych decyzji a nam wszystkim wszelkiego dobra, ciepła i rodzinnej atmosfery przy świątecznym stole. Nie zapominamy o tych, którzy odeszli. Nie będzie ich obok ale duchem i sercem będą z nami. Tak jak Ś.P. Kornel Morawiecki założyciel i wieloletni redaktor naczelny tej gazety. Wspomnijmy Go i wspomóżmy modlitwą w ten świąteczny czas !