Właściciele działki Sienkiewicza 113 przystępują do grodzenia (aktualizacja)
Właściciele aut parkujących przed blokiem Sienkiewicza 101/109 zastali dziś za wycieraczkami samochodów pismo z pogróżkami od właściciela działki Sienkiewicza 113. Podobne pisma rozwieszono w wejściach do bloku.
Oto treść pisma
Sienkiewicza101109parking-pismo
Nowy właściciel działki grozi wywiezieniem samochodów na lawecie w wypadku ich nieusunięcia do czwartku 2 października do godziny 16:00. My już wiemy co to oznacza – awantura o parking przy ulicy Piotrkowskiej 235/241 dwa lata temu pokazała, że można bezkarnie przemieszczać na lawetach cudze auta nawet jeśli ich właściciele są ofiarami przestępstwa, a ten kto kupi ( przejął ) teren to człowiek je popełniający.
W związku z wcześniejszymi prośbami o interwencję w sprawie powstającego tam parkingu, który zdaniem lokatorów utrudni przemieszczanie się samochodem po całym terenie, wobec informacji iż parkingi w tym miejscu prowadził do tej pory jeden z członków SM „Śródmieście” związany z byłym prezesem Krzysztofem D. postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda sprawa parkingów na Śródmieściu w ogóle. Odpowiedź, jaką uzyskaliśmy z Urzędu Miasta Łodzi potwierdza tylko nasze wcześniejsze przypuszczenia: parkingi powstają w sposób niekontrolowany, chaotyczny i dowolny.
Wobec groźby usuwania samochodów siłą (wyrażonej na piśmie przekazanym lokatorom) aby nie narażać spokoju mieszkańców i ich bezpieczeństwa Agnieszka Wojciechowska van Heukelom zwróciła się na piśmie do komendanta miejskiego Policji z prośbą o uwzględnienie tej okoliczności i ewentualne prewencję (zobacz skan pisma poniżej)
Tymczasem na stronie www.mysrodmiescie z inicjatywy tzw. „nowych władz ” pojawiły się pretensje pod naszym adresem, że policja w ogóle była w okolicy. Ponieważ nie było nas w tym czasie przed posesją Sienkiewicza 101/109 trudno odnosić się do sytuacji której nie możemy zweryfikować, tj. do rozmowy z przysłanymi w pobliże Galerii patrolami Jedno jest pewne: po raz kolejny nasze działania krytykowane są przez tych, którzy nic sami nie robią albo robią niewiele. W sytuacji w której trudno przewidzieć przebieg sytuacji związanej z wyprowadzaniem samochodów na lawetach z miejsc postojowych (co może prowadzić do uszkodzenia mienia) prewencyjne powiadomienie Policji wydaje się logiczne. Tym bardziej, że nadal nie wiadomo jaki jest tytuł prawny podjętych działań (tj. grodzenia parkingu przed blokiem). O konieczności i sposobie reakcji na miejscu decyduje już sama policja.
Dla dobrego porządku byliśmy na miejscu do godz.17:00. W tym czasie nie pojawił się żaden patrol. Było spokojnie. Nie wiadomo z jakiego powodu nastąpiła później interwencja. Będziemy dalej monitorować tę sprawę
Dla przypomnienia kilka linków do doniesień medialnych z 2011 roku kiedy usuwano auta na lawecie sprzed bloku przy Piotrkowskiej 235/241
Walka o skwer – budowa ogrodzenia , próba usuwania samochodów
Wbrew mieszkańcom ogradzają skwer
Skweru przy Potrkowskiej nie oddali bez walki
Po smutnych doświadczeniach lokatorów bloku przy ul.Piotrkowskiej 235/241 poinformowanie Policji o możliwym naruszaniu spokoju (tj. zapowiadanym wywożeniu samochodów na lawetach) było minimum jakie mogliśmy w tej sprawie dla Państwa zrobić.
Pismo otrzymane z Urzędu Miasta Łodzi: