Dobra reprywatyzacja w Łodzi to mit. Pokazujemy jak jest !
Pod koniec sierpnia, już po wybuchu afery reprywatyzacyjnej władze Łodzi obwieściły światu jakoby miały wypracowany przez urzędników system walki z oszustami wyłudzającymi kamienice. Było to celowe wprowadzenie opinii publicznej w błąd, typowa ucieczka do przodu.
Jako organizacja pozarządowa o charakterze strażniczym zadaliśmy urzędnikom kilka konkretnych pytań. Odpowiedzi jakie uzyskaliśmy potwierdzają wcześniejsze przypuszczenia: łódzki magistrat nie radzi sobie z problemami reprywatyzacji. Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska nigdy nie zarządziła podjęcia specjalnych działań, a mityczny zespół, który miał rzekomo sprawnie wyłapywać oszustów okazuje się wydmuszką.
Kilkaset nieruchomości uratowanych w z rąk przestępców w Łodzi to efekt żmudnych działań Centralnego Biura Śledczego I Policji , którzy przez wiele miesięcy prowadzili działania operacyjne a nie urzędników.
Warto też przypomnieć, że w ostatnich latach kilkakrotnie zatrzymywano pracowników administracji miejskich w Łodzi, podległych prezydent.
Poniżej kilka doniesień prasowych z organizowanej przez Agnieszka Wojciechowska van Heukelom konferencji a także kilka dokumentów rozwiewających wątpliwości.
Istotne jest to ,że z powodu ciągłych niepotrzebnych reorganizacji urzędu dokumenty giną, są niszczone, wybrakowane, osoby nieupoważnione maja do nich dostęp. A wszystko to dzieje się przed planowaną rewitalizacją Łodzi, w której nieruchomości i prawa do nich są kluczową sprawą!
http://lodz.tvp.pl/27461123/24102016-cz2
http://parada.fm/skuteczna-reprywatyzjacja-w-lodzi-to-mit/
https://www.radiolodz.pl/posts/29605-dzika-reprywatyzacja-czy-lodz-ma-patent-na-oszustow